Metoda gruntowa

[MaczosParticipant]

Przymierzam się niedlugo też do startu na Brzany. Przeczytalem w Atlasie ryb jej opis http://podbierak.pl/brzana/ Ale dowiedziałbym sie jeszcze czegos praktycznego – z życia. Macie moze jakieś doświadczenia w tej kwestii?? Jakie rady?

[Rafał CzarneckiParticipant]

Bardzo waleczna rybka. Trochę się tego złapało w życiu, więc tak na szybko moje porady:
- uważaj zaraz po zacięciu – potrafi ładnie, wysoko, energicznie skakać i tym samym się wyczepiać,
- silna ryba, potrafi zejść mocno na dół i nie reagować na nasze “Szarpania”,
- szukaj ich tam gdzie dno jest wysypane kamieniami lub żwirem,
- agresywnie prowadź przynętę,
- po zacięciu kij do góry, aby nie trzeć o dno (jeśli wzięła z dna) – czasami wydaje się, że ma się zaczep… a to ta franca – brzana Kocham je.

[MaczosParticipant]

Dzieki Rafał, czyli z brzanami, to tak jak z kobietami – agresywnie prowadzona trzyma sie wytyczonych ścieżek

[MariuszAdministrator]

Dobre porównanie

Chociaż brzana jest zdecydowanie bardziej agresywna od większości kobiet

[Ratel miodożerParticipant]

Jeśli łowisz w Polsce to na połowy brzan masz jeszcze sporo czasu ( okres ochronny) Szukaj w silnym nurcie przy dnie kamienistym i żwirowym. Do gruntu dajesz krótki przypon żeby przynętą nie fajtało wysoko w toni. Na hak pęk rosówek, pijawki ewentualnie ser. No i solidny zestaw bo z brzaną nie ma żartów.

[Comrade DislavParticipant]

Warto też próbować na kukurydzę. W zasadzie wszystko to co lubi leszcz działa też na brzanę.
Ryba strasznie silna i waleczna – zestaw gruby + dobrze ustawiony hamulec.
Tak jak już wspomniano wcześniej – Brzana potrafi “przymurować” także jak “ryba wejdzie w zaczep” to chwilę poczekaj, a nie ciąg na siłę – nawet minutę – czekać z wędką w rękach bo jest możliwość, że to ryba.

I dodatkowo ze względu na to, że to moje ukochane ryby – w okresie ochronnym trujące mięso + ogólnie niesmaczna – także zrobić sobie zdjęcie i puszczać, aby mocarne brzanki nam rosły wielkie!

[Patryk GrabowskiParticipant]

Przez moje miasto przepływa rzeka kwisa. Jest w niej prawie każy gatunek ryby lecz interesuje mnie brzana. PZW niby co roku przeprowadza zatybienia tym gatunkiem lecz ja ani nikt kogo znam nie złapał ani jednego osobnika. To samo jest z lipieniem. CO się dzieje z tymi rybami?