Spinning – jedna z najpopularniejszych metod połowu ryb drapieżnych, a co ciekawe czasami ryb spokojnego żeru. Przez lata ewolucji technik wędkarskich, sprzętu i wiedzy wędkarskiej, spinning stał się niezwykle skuteczną metodą – moim zdaniem znacznie skuteczniejszą od tradycyjnej żywcówki, która także ma swoich zagorzałych zwolenników. Spinning nieco różni się od tradycyjnych metod, różnica tkwi w podawaniu przynęty w lustro wody.
Spis treści:
Spinning w pigułce, czyli podstawy techniki łowienia.
Łowiąc metodą żywcową wrzucamy przynętę do wody i jesteśmy skazani na czekanie, czasami zupełnie bezsensownie, na przepływającą zdobycz. W spinningu jednak to nie ryba szuka wędkarza ale wędkarz szuka ryby, często podając przynętę precyzyjnie pod pysk drapieżcy. To właśnie stawia spinning w świetle najskuteczniejszych metod wędkarskich.
Ciągłe obławianie sztuczną przynętą obszaru wody umożliwia nam trafienie okazu życia, jak również trafienie w ławice mniejszych drapieżników chętnych do współpracy z naszym wabikem. Łowiąc na spinning najważniejszymi czynnikami decydującymi o końcowym wyniku są :
– technka połowu- ile wędkarzy tyle technik, niektóre z nich będą nieco bardziej szczegółowo opisane w kolejnej części artykułu,
– dobranie odpowiedniego sprzętu i odpowiedniej przynęty – zależne jest ono od tego na jaką rybę się nastawiamy,
– skupienia w czasie łowienia czyli wyczuciu brań,
– umiejętności łowienia w odpowiednich miejscach.
DRAPIEŻCY POLSKICH WÓD – STOSOWANE PRZYNĘTY.
– Szczupak – najpopularniejszy drapieżnik polskich wód, dorastający do okazałych rozmiarów. Cichy samotnik atakujący z ukrycia jest celem wypraw wielu wędkarzy, nie tylko spinningistów. Niesamowicie waleczny, szczególnie na lekkim sprzęcie może zachwycić wodnymi akrobacjami w postaci skoków, obrotów i szybkich odjazdów na hamulcu kołowrotka. Jest dość pospolitym gatununkiem w Polsce ale nie tak licznym jak kilkadziesiąt lat temu. Jest rybą dość trudną do złapania, ale przy zastowowaniu odpowiedniego sprzętu i odpowiedniej techniki złownienie pierwszego szczupaka nie powinno sprawić wiele trudu, nawet początkującym spinningistom.
Szczupakowe wabiki:
Wszyskiego radzaju blachy obrotowe i wahadłowe, w różnych gramaturach wielkości, kształtu i koloru, wabią drapieżcę błyskiem w wodzie – szczupaki po prostu je kochają. Proponuję zacząć połów tej pięknej ryby właśnie od blaszek.
Gumy– twistery lub rippery także w różnych gramaturach wielkościowcych, mają świetną pracę w wodzie przypominająć ranną rybkę – są również doskonałą przynętą na szczupaki.
Woblery– Nie próbowałem tych przynęt z powodu wysokiej ceny. Mają one swoich zwolenników, którzy uważają ją za najatrakcyjniejszą przynętę na szczupaki.
– Okoń– najpospolitsza polska ryba drapieżna, bardzo żarłoczna, szybko rozmnażająca się i łatwa do złapania. Zasila niemal cały obszar polskich wód, nie lubi ostrego nurtu i żeruje w ławicach.
Okonie są celem wypraw początkujących spinningistów jak i profesjonalistów z wieloletnim stażem. Ryba ta często żeruje z chęcią bijąc w nasze wabiki. Polecana jednak szczególnie do połowu dla początkujących spinningistów.
Gdy ujrzymy rzucającą się ukleję na powierzchni wody to dobry znak. Oznacza to wówczas, że jesteśmy w okolicy ławicy i powinniśmy dokładnie obłowić ten obszar wody. Gdy wlepimy się z przynętą w ławice okoni, którym spodoba się nasz wabik to możliwe, że każdy rzut zaowocuje w pięknego garbusa.
Okoniowe wabiki:
Mniejsze gramatury błystek obrotowych, czasami też mniejsze wahadła, także cykady – odpowiednio prowadzone są niezwykle skuteczne.
Gumy – mniejsze ripperki i twisterki-dwuogonowce tkzw. żabki, niezwykle skuteczne. Jedne z najlepszych przynęt na okonie.
Mniejsze woblerki– przy odpowiednim prowadzeniu potrafią być skutecznym wabikiem.
– Sandacz– mętnooki drapieżca z rodziny okoniowatych. Jest celem wypraw wielu spinningistów. Lubi mętną, głęboką wodę, otwartą przestrzeń, twarde kamieniste lub piaskowe dno, nie przepada za roślinnością.
Zamieszkuje także rzeki o lekkim nurcie, gdzie na otwartej wodzie w godzinach wcześnie rannych i nocnych żeruje w poszukiwaniu zdobyczy. Jest rybą trudną do złapania na spinning. Mogą się nią pochwalić tylko nieliczni wędkarze.
Sandaczowe wabiki:
Najczęściej stosowane są gumy często w jasnych barwach, nadając wabikowi walorów żywej rybki – są najczęściej stosowaną przynętą na sandacze.
Woblery– głęboko schodzące w jasnych odcieniach są atrakcyjną przynętą na sandały.
– Kleń – rzeczna ryba z rodziny karpiowatych, bardzo płochliwa i bardzo waleczna. Klenia warto szukać tam gdzie nurt jest nieco ostrzejszy, w rynnach rzek i przy ujściach – tamach zbironików zaporowych i jezior.
Kleniowe wabiki:
Mniejsze gramatury błystek obrotowych w różnych kolorach.
Mniejsze woblery– w każdej skrzynce z przynętami powinien znaleźć się kleniowy woblerek- który jest najskuteczniejszym wabikiem na tego płochliwego drapieżnika.
– Boleń – rzeczna ryba z rodziny karpiowatych, podobnie jak kleń bardzo płochliwa i ostro walcząca na kiju. Od rzecznego brata różni się pod wieloma względami. Z reguły jest trudny do złapania z powodu płochliwości, jest typowym drapieżcą.
Boleniowe wabiki:
Blachy – różne gramatury, najlepiej srebrne, o dużej masie. Szybko prowadzone w wodzie atakowane przez żerujące bolenie.
Woblery – szybko schodzące o agresywnej pracy – również świetna przynęta na bolenie.
Paprochy – znam wędkarzy, którzy właśnie największe bolenie łowią na okoniowe paprochy.
Na tym część pierwszą skończymy. Już za tydzień kolejna partia materiału wprowadzającego w świat spinningu – sprzęt oraz akcesoria spinningisty.
Autor: Łukasz Kulak